Dawno, dawno temu, kiedy nad Wisłą, Wartą i Odrą nie znano jeszcze słowa “Halloween”, na przełomie jesieni i zimy obchodzone były Dziady. Po świecie snuły się dusze przodków – dziadów, a wśród nich czaił się złowrogo niejeden demon. I choć minęły całe wieki a po Dziadach zostało jedynie wspomnienie, to uwierz, czytelniku drogi, że współczesny […]
Scrum
doAgile poza siedzibą główną
Ten wpis będzie się nieco różnił od wcześniejszych. No, ale dywersyfikacja jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiła, więc uznaliśmy, że płodozmian może mieć sens również na blogu. Poza tym nadarzył się nie najgorszy pretekst do chociażby jednorazowego odświeżenia formuły, bo dostaliśmy zaproszenie na imprezę. Impreza, wiadomo: dobra rzecz. W tym wypadku nosiła ona nazwę: forum Biznes […]
Jak nazywa się guzik (anty)atomowy oraz co łączy film Joker i serial Czarnobyl?
Już w samym tytule złożyłem tyle obietnic co niejeden polityk :). W artykule podejmę próbę wywiązania się z większości z nich. Zacznijmy od nazwy guzika atomowego. Tu przyznaję się „bez bicia”, że nie znam żadnej nazwy guzika atomowego. Co więcej, nomen omen, guzik mnie to interesuje. Biorąc pod uwagę, że kilku panów z dużym ego […]
Dziesięć przykazań na planowanie sprintu
Jest poniedziałek rano. Miasto jeszcze śpi. W powietrzu ciągle jeszcze czuć aromat weekendu. Nawet szatan, co mieszka na Wildzie, jeszcze nie wstał z wyra. Tymczasem tramwajami, rowerami, hulajnogami, do swych biurek nadciągają deweloperzy, product ownerzy, scrum masterzy, aby zaplanować kolejny, nowy sprint. Założę się, że w gronie naszych developerów są tacy, którzy pukają się w […]
Przeciw narkolepsji, czyli o co pytać siebie, gdy zasypia zespół
Ostatnimi czasy oddawaliśmy się w artykułach wysokopoziomowym rozważaniom: wartości, etyka, transformacje organizacji. Dla odmiany wracam tym razem na ziemię i proponuję bardzo krótki tekst o dylematach, które prędzej czy później dopadają każdego scrum mastera. Bo każdy doświadczy w końcu takiego wydarzenia scrumowego, w ramach którego zespół odmówi interakcji. Może nawet gorzej: zacznie przysypiać. Albo odpływać […]