Kolorowe karteczki są powszechnie wykorzystywane w pracy praktycznie każdego zwinnego zespołu. Z czego to wynika? Czy są tak dobre, że aż niezastąpione? Czy można je jednak czymś zastąpić? Może nawet czymś lepszym dla pewnych specyficznych sytuacji? W tym artykule postaram się odpowiedzieć na niektóre z powyższych pytań oraz podsunąć kilka pomysłów narzędziowych do ewentualnego wykorzystania.
Wiem, że korzystanie z karteczek ma rzeszę zagorzałych fanów. Zgadzam się, że w wielu przypadkach są praktycznie i znacząco wspierają warsztat czy szkolenie. Są jednak sytuacje, w których pewną przewagę wykazują ich elektroniczne odpowiedniki. W jakich? Zdarzało Wam się pracować z zespołami rozproszonymi po różnych lokalizacjach lub „niezbyt” wylewnymi? Tablica online wykorzystana podczas retrospektywy zespołu rozproszonego wydaje się dobrym pomysłem. Widziałem kilka prób prowadzenia retro w takich zespołach przy pomocy kolorowych karteczek. Efekty takich działań w najlepszym wypadku były słabe, a byłem świadkiem także totalnych katastrof.
Podczas próby aktywizowania zespołu „niezbyt” wylewnego wykorzystanie tablic online również może być pomocne. Przy jasnym ustaleniu kryteriów, z zachowaniem pewnej dozy anonimowości oraz bezpieczeństwa, skłonność do wyrażania własnych opinii jest wyższa. Nie bez znaczenia jest też fakt, że z założenia korzystanie z karteczek na tablicy online trwa krócej. Dlaczego? Ponieważ odpada nam czas na wszelkie „manipulacje” tablicowe, „odszyfrowywanie” ich zawartości, etc. Poza tym, jeżeli mamy zasadę opracowywania i archiwizowania informacji zapisanych na karteczkach, to takie działania także konsumują nasz czas. Na koniec jeszcze aspekt ekologiczny, coraz bardziej podnoszony. Co prawda produkcja góry papierowych odpadów to nie to samo, co wytarzanie góry odpadów plastikowych, ale jest grupa osób, dla których ten aspekt jest ważny.
Ktoś powie, że w pracy z karteczkami ważne są międzyludzkie interakcje. Ba, nawet rozczytywanie karteczek może być formą integracji czy zabawy. Zgoda. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że są zespoły, dla których forma elektroniczna karteczek sprawdza się po prostu lepiej. Na różne sytuacje, dla różnych zespołów dobrze jest zastosować odpowiedni zestaw dostępnych narzędzi.
Niniejsze krótkie zestawienie będzie poświęcone prostym tablicom online. Prostym, czyli jakim? Prostym, czyli takim, których obsługa jest naprawdę intuicyjna i nie wymaga żadnego przygotowania. Prostym, czyli takim, które nie są wyposażone w bardzo rozbudowane funkcjonalności (np. tablica na miro.com). Prostym, czyli takim, dla których funkcjonalność karteczek elektronicznych jest jedną z tych prostszych pośród kilkunastu. Takie jest moje subiektywne kryterium doboru narzędzi do niniejszego przeglądu.
Tablica Jamboard
Narzędzie od wujka Google’a spełniające wszystkie kryteria produktów pochodzących z tej firmy. Prostota podczas korzystania jest wprost wzorcowa. Utworzenie tablicy oraz korzystanie z niej jest tak intuicyjne, że żaden opis nie jest tu konieczny. To jest niewątpliwie zaleta tego narzędzia – prostota.
Do wyboru jest kilka opcji z menu: oprócz centralnej opcji z karteczkami (Sticky note) jest możliwość zapisu w kilku opcjach (pen, marker, brush etc.) oraz usunięcia wybranych fragmentów przy pomocy gumki (erase). Karteczki mogą być przesuwane w dowolne miejsce (opcja select) i łatwo edytowane (opcja edit np. zmiana koloru).
Do mankamentów tablicy należy z całą pewnością brak możliwości zmiany rozmiaru karteczki w dowolnym wymiarze (karteczkę można powiększyć, ale zawsze będzie ona kwadratem). Braku możliwości ustawienia własnych ustawień (np. przy tle) także nie można uznać za pozytyw.
Tablica Padlet
Narzędzie także proste, jednak w porównaniu z Jamboardem posiada znacznie więcej opcji. Koncentrując się na wykorzystaniu tej tablicy jako narzędzia z karteczkami, stwierdzić należy, że aby dotrzeć do momentu rozpoczęcia pracy z tak skonfigurowaną tablicą, należy wykonać więcej kroków. Bez konieczności utworzenia konta, a także wyboru odpowiedniego formatu tablicy się nie obędzie. Nie każdy bowiem format umożliwia pełne manipulacje na tablicy bez żadnych ograniczeń. Taką dowolność otrzymamy wyłącznie wykorzystując format canvas. Do zalet można zaliczyć rozbudowane możliwości wybrania lub tworzenia własnych kompozycji tła.
Jako największe ograniczenie wymienić należy możliwość utworzenie max. 3 tablic (w wersji bezpłatnej).
Tablica AWW
Dużą zaletę tej tablicy odkryjemy bardzo szybko – nie ma potrzeby logowania czy zakładania konta, żeby rozpocząć pracę. Funkcjonalność karteczek odszukamy z menu bardzo szybko (menu Postit N). Chociaż korzystanie z tego narzędzia należy uznać za proste i intuicyjne, to jednak próby modyfikowania karteczki już tak intuicyjne nie są. Niekiedy trzeba będzie kliknąć parę razy „po próżnicy”, żeby trafić na odpowiednią opcję.
Do zalet tablicy należy możliwość eksportu jej zawartości do pliku w formacie pdf lub png. Do dyspozycji mamy także szereg narzędzi rozszerzających funkcjonalność karteczek, takich jak: pisanie, rysowanie czy wymazywanie.
Ewidentnym minusem jest brak możliwości zmiany wielkości karteczek.
Zdaję sobie sprawę, że narzędzi tablic online jest znacznie więcej. W moim odczuciu przy tak niewygórowanych oczekiwaniach (funkcjonalność karteczek) każde z powyższych spełni swoje zadanie. Sam w pewnych sytuacjach i dla określonych zespołów (np. zdalnych) z nich korzystam. Absolutnie nie traktuję ich jako gorszego substytutu dla papierowych karteczek. Wręcz przeciwne – uważam, że w niektórych sytuacjach sprawdzają się nawet lepiej niż ich papierowy pierwowzór. Ideałem prostoty i ergonomii jest narzędzie od Google (Jamboard). Tablica AWW jest podobna, chociaż ma swoje unikalne zalety (np. brak konieczności zakładania konta). Padlet oferuje z kolei więcej możliwości wizualnej konfiguracji tablicy. Wybór należy do Ciebie 🙂
no i jeszcze Miro board!!
Jasne – tablica miro jest spoko, tylko, może niesłusznie, pozycjonowałem ją w innej, wyższej lidze 🙂 Jak pamiętam samych szablonów retrospektyw jest kilka… Ale w sumie racja, że jako prostą tablicę do manipulacji na karteczkach można ją także wykorzystać – dzięki za komentarz 🙂