Zdradliwa natura przyrostu wykładniczego

Spotkanie z Yuri Drabentem było inspiracją do napisania tego artykułu, który jest nie tylko relacją ze spotkania, ale także otwarciem na narzędzia IT i technologię wykorzystywaną w zwinnym Świecie.   

Zacznijmy od spotkania z inspirującym Yuri Drabentem. Miałem przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z nim roli głównej w dniu 6 listopada 2019 w Poznaniu. Okazało się niejako przy okazji, że Yuri jest naszym wielkopolskim krajanem, bo pochodzi z Konina, a nie zza wschodniej granicy, jak sugerowałoby (przybrane) imię. O czym zatem było to spotkanie? O tym czym Yuri zajmuje się praktycznie od zawsze, czyli o technologii, a jeszcze ściślej o przewidywaniu trendów w technologii. Jak sam mówi na samej technologii się nie zna, ale od zawsze się nią interesuje. Na dodatek tak się szczęśliwie składa, że ma nosa do tego co będzie na fali wznoszącej w technologii już za chwilę. Aktualnie doradza firmom w co warto zainwestować w szeroko rozumianej technologii.

Motywem wiodącym całego wykładu był wykres (uroczo, celowo lekko sfatygowany, bo przygotowany w paint-cie), który obrazował zdradliwą naturę przyrostu wykładniczego. Tak, tytuł artykułu, zapożyczyłem wprost z wykładu Yurija. O co chodzi z tą naturą? Rzecz w tym, że natura trendów w technologii jest taka, iż na początku przyrastają one wolno przez pewien czas, żeby w pewnym momencie wystrzelić w kosmos. Analogicznie jak to ma miejsce w przypadku wykresu wykładniczego. Co ciekawe, to prawo nie tylko sprawdza się w technologii, lecz także w życiu. Ernest Hemingway zapytany, jak to się stało, że tak znany i zamożny pisarz zbankrutował odpowiedział ponoć: stopniowo a potem nagle :). Podobnie jak z ciągiem Fibonacciego, który z lubością jest wykorzystywany do szacowania złożoności zadań (w story point-ach), ale także ma zastosowanie w wielu innych dziedzinach nauki.

Podczas wykładu dowiedzieliśmy się o szeregu technologii, które wkrótce prawdopodobnie wejdą w trendową trajektorię lotu w kosmos. Co się pojawiło w tym obszarze? Poruszonych tematów było sporo: od rzeczywistości wirtualnej, poprzez samochody autonomiczne, po domy, które są wydrukowane na drukarce 3D. Osobiście samochody autonomiczne budzą moje lekkie przerażenie, natomiast z technologią drukowanych domów wiążę duże nadzieje – może za kilka lat i dla mnie coś ładnego uda się wydrukować blisko lasu :).

Śledząc historię firmy Atlassian wygląda na to, że jest ona typowym przedstawicielem spełniającym zasadę „zdradliwej natury przyrostu wykładniczego”. Firmę założyli w 2002 Mike Cannon-Brookes oraz Scott Farquhar i wtedy ich cele były nader skromne – nie chcieli nosić garnituru pracując w korporacji IT. W roku 2015 Atlassian spektakularnie wchodzi na giełdę, generując roczne przychody przekraczające 1 mld dolarów. Założyciele sami przyznają w wywiadach, że niesłychany sukces firmy jest dla nich także ogromnym zaskoczeniem. Rozpoczynali od narzędzia do śledzenia zadań, o nazwie Jira. Na samym początku Jira nie miała za wiele do zaoferowania swoim klientom. Dlatego była sprzedawana za stosunkowo niewielkie pieniądze, jednakże jej model sprzedaży był rewolucyjny. W firmie Atlassian nie ma pracowników sprzedaży, wyłącznie sprzedaż online.  Aktualnie narzędziem numerem dwa jest Confluence, aplikacja usprawniające pracę zespołową. Firma współpracuje z czołówką innowacyjnych firm takich jak: SpaceX, NASA  czy Spotify. Gdyby tak doAgile.pl spełniło także prawo „zdradliwej natury przyrostu wykładniczego” – pomarzyć zawsze można ;).

Czy warto pisać o Jira i Confluence? Zależy o czym pisać. Z całą pewnością nie przyniesie dodatkowej wartości opisywanie prostych funkcjonalności tych narzędzi, bo system wsparcia, jaki oferuje firma Atlassian jest wręcz wzorcowy. Jednak o możliwościach wykorzystania tych narzędzi w pracy zwinnych zespołów można pisać dużo i namiętnie. Tu prośba do Was – jeżeli zmagacie się z problemem, który może być wsparty przez powyższe narzędzia napiszcie do nas. Żaden Wasz sygnał nie pozostanie bez echa.

Podsumowując – jeżeli ktoś z Was nie widział Yuri Drabenta w akcji to gorąco zachęcam – mega optymizm, duża dawka inspiracji, bardzo ciekawy show. Zachęcamy także do kontaktu w nami w kwestii wykorzystania narzędzi IT w pracy zespołów zwinnych (Jira, Conflunce, a także innych). Pamiętam dobrze zapis w manifeście – ludzie i interakcje ponad procesy i narzędzia, jednak narzędzia mają swoją moc i warto właściwie z niej korzystać.

Dodaj komentarz